środa, 22 października 2008

Chyba faktycznie czas tu odkurzyć.
Jeden z kawałków mojej wirtualnej podłogi.
A zupełnie przypadkiem spowodował to wirtualny nieznajomy.
Możliwe, że gdyby nie ten przeciętnie-sympatyczny Pan, blog po tylu miesiącach mojej nieobecności lada moment by znikł.
Wszakże postaram się znaleźć troche czasu na publikowanie od święta i tutaj.

A czemu nie?
A właśnie tak!
A będzie jak chcę-

-Let's renovate.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Czyżby nieznajomy ktoś z forum BP Cię natchnął?

Ebilinder pisze...

Nie tyle natchnął, co przypomniał, że tutaj pisałam i pomyślałam, że nie ma powodu bym przestała.